16 kwietnia Lubomierskie Centrum Kultury zaprosiło na spotkanie z przedstawicielami Wieży Rycerskiej w Siedlęcinie.
Przybyły na nie panie przewodniczki: Ochmistrzyni Elżbieta Marut oraz Kierowniczka Ludmiła Gajda. Obie panie bardzo interesująco opowiadały historię tego niezwykłego miejsca.
Wieża od 2001 roku jest własnością fundacji Zamek Chudów. Obecnie jest jedną z najwspanialszych i najlepiej zachowanych budowli tego typu w Europie Środkowej.
Jej budowa rozpoczęła się w 1313 roku na zlecenie księcia Henryka Jaworskiego, który potem bardzo często tam przebywał.
Najpierw miała ona cztery kondygnacje – dwie dolne, w których znajdowały się pomieszczenia gospodarcze, kolejne zajmowane były przez właścicieli.
Dobudowa najwyższej kondygnacji odbyła się w 1575 roku. Wieża otoczona była murem obronnym z niewielką wieżą bramną oraz fosą.
Główną atrakcją są polichromie, które zdobią ściany Wielkiej Sali na trzeciej kondygnacji i są to jedyne na świecie zachowane średniowieczne malowidła, ukazujące historię największego rycerza z rycerzy Okrągłego Stołu – Sir Lancelota z Jeziora.
Uwagę, wśród wielu innych zabytków, przykuwają również najstarsze w Polsce, drewniane stropy powstałe podczas budowy Wieży w latach 1313-1315.
Jej historia jest bardzo bogata i warto ją poznać osobiście odwiedzając to historyczne miejsce.
Na stronie internetowej: https://www.zamkipolskie.com/siedlecin/siedlecin.html znajduje się wiele ciekawostek historycznych dotyczących Wieży Rycerskiej.
Obecnie można zwiedzać Wieżę od listopada do kwietnia w godz. 10.00 – 16.00,
od 1 maja do końca października od 9.00 do 18.00. Bilet normalny kosztuje 15 zł, ulgowy 10 zł.
Organizowane są tam różne warsztaty: z podpłomyków, kaletnicze, historyczne, rękodzielnicze, kulinarne, koncerty. Odbywają się tam też festyny średniowieczne i turnieje rycerskie, nocne zwiedzanie Wieży, organizowane są różne wystawy archeologiczne i czasowe, dyskusje.
Nieustannie prowadzone są także badania przy współpracy z archeologami, historykami sztuki.
Panie o historii Wieży Rycerskiej w Siedlęcinie opowiadały z prawdziwą pasją. Wcześniej odwiedziły młodzież z naszego internatu oraz kilkanaście miejsc na Dolnym Śląsku zapraszając do odwiedzenia tego ciekawego historycznie miejsca.
Wielka szkoda, że to ciekawe spotkanie z historią nie odbyło się z większym udziałem naszych mieszkańców.
Warto się tam wybrać osobiście i poczuć klimat średniowiecza, do czego serdecznie zachęcam.
Tekst: Jadwiga Sieniuć, zdjęcia moje i z internetu