Historia Lubomierza

Historia Lubomierza: Przez wieki ukryte w cieniu gór Pogórza Izerskiego, Lubomierz kryje w sobie historię pełną barwnych wydarzeń i ważnych postaci, które pozostawiły trwały ślad w dziejach miasta.

Początki Lubomierza sięgają XII wieku, kiedy to na szlaku handlowym prowadzącym z Zgorzelca do Pragi powstała osada, której istnienie upamiętnia zachowany do dziś średniowieczny układ przestrzenny z podłużnym rynkiem. W kolejnych wiekach miasto rozwijało się, szczególnie dzięki eksportowi przędzy lnianej do Hamburga oraz organizacji targów, które przyciągały kupców z różnych regionów. Nie obyło się jednak bez trudności – Lubomierz wielokrotnie padał ofiarą konfliktów, najpierw nękany przez najazdy husytów, a później zniszczony podczas wojen trzydziestoletniej i wielkiego pożaru w 1802 roku.

W 1291 roku Lubomierz otrzymał prawa miejskie nadane przez księcia Bolka I Surowego, co było ważnym impulsem do rozwoju urbanistycznego miasta. Mury miejskie, wzniesione w tym czasie, miały bronić mieszkańców przed najazdami i rabunkami. Jednak w 1426 roku miasto zostało zdewastowane przez Husytów, co spowodowało znaczne zniszczenia i straty.

W XVI wieku Lubomierz przeżywał okres stabilizacji, stając się ośrodkiem handlowym i centrum produkcji przędzy lnianej. Wiek XVII przyniósł jednak kolejne cierpienia w postaci wojny trzydziestoletniej, podczas której kościół i klasztor były wielokrotnie plądrowane i niszczone.

W 1810 roku, w wyniku sekularyzacji klasztoru, Lubomierz stracił część swojego znaczenia, a kolejne lata nie przyniosły mu prosperity. Dopiero w 1885 roku miasto zostało połączone linią kolejową z Gryfowem Śląskim, co miało poprawić sytuację gospodarczą, jednak efekty okazały się niewielkie.

 

Po zakończeniu II wojny światowej Lubomierz znalazł się w granicach Polski i nie uległ większym zniszczeniom. Zachował swój średniowieczny układ urbanistyczny oraz wiele cennych zabytków, takich jak kościół Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i św. Maternusa, który wzniesiono na miejscu pierwotnego kościoła benedyktynek. Ten imponujący zabytek barokowej architektury przyciąga turystów z całego kraju.

Nie tylko zabytki czynią Lubomierz wyjątkowym miejscem. Miasto jest również znane z kultowego filmu „Sami swoi”, którego sceny zostały nakręcone właśnie tutaj. Co roku odbywa się tu także Festiwal Filmów Komediowych, przyciągając miłośników kina z całej Polski.

Historia Lubomierza to nie tylko opowieść o przeszłości miasta, ale także o jego mieszkańcach, którzy w trudnych czasach potrafili okazać się bohaterami. Jednym z nich był ks. Bernard Pyclik, który podczas II wojny światowej udzielał pomocy Polakom na Kresach, narażając się na represje ze strony władz komunistycznych.

Dziś Lubomierz to nie tylko malownicze miasteczko z bogatą historią, ale także miejsce, gdzie tradycja i współczesność splatają się w fascynującą opowieść o kulturze i dziedzictwie Dolnego Śląska.

Po tragicznych wydarzeniach II wojny światowej, Lubomierz rozpoczął nowy rozdział swojej historii. W 1945 roku, w wyniku zmian terytorialnych spowodowanych wojną, został włączony do Polski. Niemal nieuszkodzony przez działania wojenne, zachował swój unikatowy średniowieczny układ urbanistyczny, co stanowiło rzadkość wśród miast na terenie Dolnego Śląska.

W tym okresie Lubomierz stał się ważnym ośrodkiem kulturalnym i społecznym regionu. Jego niezwykła aura przyciągała artystów, pisarzy i twórców filmowych. Miasto zyskało sławę dzięki filmom takim jak „Sami swoi”, które zostały nakręcone na jego terenie. Festiwale filmowe, takie jak Festiwal Filmów Komediowych, przyciągały tłumy widzów i artystów z całej Polski.

W 1946 roku do Lubomierza powrócił ksiądz Bernard Pyclik, który odegrał znaczącą rolę w życiu społeczności lokalnej. Jego działalność duszpasterska była silnie związana z działaniami na rzecz ochrony polskości i kultury na Ziemiach Odzyskanych. Mimo represji ze strony władz komunistycznych, ks. Pyclik niezłomnie bronił wartości, które były mu drogie. Jego walka z systemem komunistycznym stała się symbolem oporu i determinacji dla wielu mieszkańców Lubomierza i okolic.

W 1954 roku władze postanowiły wykorzystać „księdza patriotę” – ks. Kazimierza Lagosza, w celu osłabienia wpływów ks. Pyclika. Jednakże ich próby podzielenia społeczności i osłabienia ducha oporu zakończyły się niepowodzeniem. Wielu mieszkańców nadal podzielało poglądy ks. Pyclika i nie uznawało reżimu komunistycznego.

Lubomierz przetrwał również okres intensywnych zmian politycznych i społecznych lat 80. i 90. XX wieku. Upadek komunizmu otworzył nowe możliwości rozwoju dla miasta i regionu. Powstały nowe przedsięwzięcia gospodarcze, a infrastruktura miejska została zmodernizowana.

Dziś Lubomierz kontynuuje swoją tradycję jako malownicze miasteczko o bogatej historii i kulturze. Jego piękne zabytki, w tym barokowy kościół i klasztor, przyciągają turystów z całego świata. Festiwale filmowe i inne wydarzenia kulturalne nadal cieszą się dużym zainteresowaniem. Jednak najcenniejszym dziedzictwem Lubomierza są ludzie, którzy nieustannie pielęgnują jego historię i tradycje, przekazując je z pokolenia na pokolenie. Ich duch walki i oddania sprawia, że Lubomierz jest nie tylko miejscem warte odwiedzenia, ale także inspiracją dla wszystkich poszukujących autentyczności i prawdy.