Lubomierskie Centrum Kultury 21 stycznia zaprosiło na koncert „Najpiękniejsze polskie i greckie kolędy”, który odbył się w naszym kościele parafialnym.
I chociaż na dworze było zimno, wietrznie i nieprzyjemnie, to publiczność nie zawiodła.
Wszystkich zebranych powitał dyrektor Lubomierskiego Centrum Kultury, pan Bogusław Chrzan, który przedstawił wykonawców: Nikosa Rusketosa, oraz zespół „Orfeusz”. Poinformował, że wokalista urodził się w Zgorzelcu, a pochodzi z rodziny greckich emigrantów, którzy z powodów politycznych opuścili Grecję i znaleźli dom w Polsce.
Nikos posiada obywatelstwo greckie i polskie. Całe życie związany jest z Polską mówi, że ma dwie ojczyzny.
Kiedy był w pierwszej klasie szkoły podstawowej zaczął grać na perkusji i śpiewać.
W 1972 roku z greckimi kolegami założył grecki zespół „Kwiaty Akropolu”. W 1982 roku wspólnie z innymi muzykami stworzył grecką grupę „Orfeusz”. Jest ambasadorem Grecji w Polsce.
Od 1990 roku jest przewodniczącym Stowarzyszenia Greków w Polsce „Delta” z siedzibą w Zgorzelcu.
Od 1995 roku, przez 6 kadencji, pełni funkcję radnego miasta Zgorzelec.
Jest dyrektorem i reżyserem już 25 edycji Międzynarodowego Festiwalu Piosenki Greckiej organizowanym w Zgorzelcu. Za swoje zasługi otrzymał wiele nagród i medali.
Koncert prowadził pan Dariusz Świątkowski.
Pierwszym utworem wykonanym przez solistę i zespół była kolęda „Cicha noc” śpiewana po polsku i grecku.
Pan Nikos powiedział, że urodził się w Polsce, mieszkał w kamienicy, gdzie byli Polacy, którzy słuchali polskich melodii i przygotowywali polskie tradycyjne potrawy świąteczne. Jego przyjaciele przyrządzali baraninę, cielęcinę i śpiewali swoje piosenki. Stwierdził, że były to wspaniałe lata. Przeplatała się wtedy kultura polska z grecką.
Kolejnym utworem był „Dzień jeden w roku”, po której wybrzmiała kolęda „Przybieżeli do Betlejem”, następnie prowadzący zapowiedział wykonanie piosenki „Białe Boże Narodzenie”, która w 1942 roku zdobyła tytuł najlepszej piosenki śpiewanej po polsku i grecku.
Kolejne utwory to: „Pada śnieg”, który został wykonany przez grupę 4 Mation towarzyszącą wokalnie soliście.
„Lulajże Jezuniu” – ta kolęda została wykonana w nowej wersji zaaranżowanej przez pana Krzysztofa Wermińskiego, grającego na instrumentach klawiszowych i szefa muzycznego zespołu.
Następnie Nikos Rusketos podzielił się swoimi wspomnieniami z występu w Lubomierzu podczas ubiegłorocznego festiwalu.
Stwierdził, że grało się wtedy bardzo dobrze choć padał ciągle deszcz, ale byli fantastyczni ludzie, którzy śpiewali razem z zespołem. Była fantastyczna atmosfera.
Zapowiedział też wykonanie greckiej piosenki o nowym roku i stwierdził, że Grecy celebrują życie, bo każdy jego dzień jest bardzo ważny.
„Oj maluśki maluśki”, oraz „Pójdźmy wszyscy do stajenki” to kolejne kolędy, które zostały wykonane. Solista stwierdził, że rybę po grecku je się w Polsce, bo w Grecji nikt nie zna takiej potrawy. Dodał też, że ma restaurację, w której podawana jest ryba po grecku bo ludzie ją lubią.
Stwierdził że dzieci w Grecji też czekają na prezenty od świętego Mikołaja.
Treść kolejnego utworu, wykonywanego po grecku mówiła o tym, że wszyscy oczekują na prezenty. Dziewczynka chce otrzymać lalkę, chłopczyk bujanego konika, inny mały mężczyzna samolot, a inne dziecko powiedziało, że chciałoby, aby na świecie był pokój i wszyscy się kochali. Stwierdził, że jest to piosenka z pięknym przesłaniem.
Podczas koncertu często zachęcał widownię do wspólnego śpiewania.
Na zakończenie koncertu mogliśmy posłuchać kilku piosenek, które zespół wykonuje podczas swoich licznych koncertów.
Dyrektor LCK, pan Bogusław Chrzan, serdecznie podziękował wykonawcom za piękny koncert, a uczestnikom za przybycie pomimo bardzo niesprzyjających warunków atmosferycznych. Zaprosił też na inne wydarzenia organizowane przez LCK, których w tym roku będzie jeszcze wiele.
To wydarzenie zyskało bardzo pozytywną opinię wśród uczestniczących w nim.
Załodze Lubomierskiego Centrum Kultury należą się piękne podziękowania i brawa za zorganizowanie bardzo oryginalnego i pięknego koncertu.
Tekst i zdjęcia: Jadwiga Sieniuć