Jak powstało Muzeum Kargula i Pawlaka cz. 5

przed muzeum

 

 

W poprzednich częściach historii naszego Muzeum opisałam wydarzenia związane z jego akuratnym początkiem i naszkicowałam jego dzieje do 1996 roku.

Następny rok – 1997- na trwale zapisał się w historii naszego miasteczka. Jest to bowiem data, która rozsławiła Lubomierz, spowodowała, że już przez następnych 25 lat, w sierpniu, odbywają się kolejne edycje Ogólnopolskiego Festiwalu Filmów Komediowych, który, oby trwał jak najdłużej!

Wróćmy więc do wydarzeń z 1997 roku.

Nazwa „Sami Swoi” stała się nieodłączną wizytówką Lubomierza.

Urząd Gminy i Miasta zakupił autobus do dowozów dzieci do szkół. Pojawił się na nim napis „Sami Swoi”. Taką samą nazwę otrzymała dawna świetlica wiejska w Golejowie, wydzierżawiona przez Darka Milińskiego, który z jej wnętrza uczynił prawdziwe dzieło sztuki. Odbywały się tam liczne imprezy kulturalne, dyskoteki. Można było zjeść pierogi: ruskie, z grzybami, kapustą, krokiety. Napić się piwa, barszczu, skosztować drinków.

Lubomierskie ogródki działkowe też przybrały nazwę „Sami Swoi”. Tak samo nazywała się księgarnia, biuro rachunkowe. Również zespół muzyczny Wiesława Ziółkowskiego i Tadeusza Kozaka zmienił swą nazwę na „Sami Swoi”.

3 kwietnia 1997 roku odbyła się u nas konferencja prasowa dziennikarzy prasy turystycznej z całej Polski. Dziennikarze spotkali się z burmistrzem, zwiedzili izbę muzealną, kościół. Stwierdzili, że Lubomierz jest ładnym miasteczkiem.

Od 4 do 6 kwietnia w Jeleniej Górze odbyły się 4 Targi Turystyczne Tourtec 97. 

Gazeta „Wyborcza” w wydaniu z 5 – 6 kwietnia donosiła: „Przebojem targów, które odwiedziło blisko 2,5 tys osób była oferta Lubomierza, prezentowana na stoisku ozdobionym kargulowym płotem i kanką, w której Pawlak trzymał bimber (…) 1 dnia Targów, najwięcej odwiedzających tłoczyło się przy stoisku Lubomierza. Pod szyldem nieistniejącego już kina „Raj”, gdzie przed laty odbyła się premiera kręconych w Lubomierzu „Samych Swoich” rozdawano zaproszenia na Pierwszy Ogólnopolski Przegląd Polskich Komedii Filmowych, który odbędzie się w połowie sierpnia. Stoisko zdobią fotosy z komedii Chęcińskiego, oryginalne fotele kinowe i aparat projekcyjny, który na pewno przyciągnie do miasta wielu odwiedzających – zapewniały obsługujące stoisko Jadwiga Stanisz i Jadwiga Sieniuć.”

O Lubomierzu opowiadał wtedy też pan Jacek Szramowiat, a po ogłoszeniu wyników konkursu na najefektowniejszą prezentację targową okazało się, że znowu zajęliśmy I miejsce.

25 kwietnia we wrocławskim kinie „Śląsk” odbyła się prapremiera „Samych Swoich”, w której uczestniczył Sylwester Chęciński oraz nasza lubomierska ekipa. Reżyserowi podarowaliśmy na pamiątkę sierp i specjalny  Filmowy Dowód Osobisty Rzeczypospolitej Lubomierskiej z dożywotnim zameldowaniem w miasteczku Karguli i Pawlaków.

Na sierpie umieściliśmy napis: „Niech on Tobie na wrocławskiej emigracji Lubomierz przypomina.”

Od 1 do 13 lipca 1996 roku trwał II Ogólnopolski Plener Rzeźbiarski u Darka Milińskiego.

Przygotowaliśmy też Folder o Lubomierzu, do którego napisałam teksty. Ukazało się specjalne wydanie gazety „Sami Swoi”, jeszcze czarno-białe, poświęcone imprezie. Rozpoczął się Ogólnopolski Przegląd Polskich Komedii Filmowych!

2 Izba Muzealna została oficjalnie otwarta 15 sierpnia podczas pierwszego dnia imprezy. Zamontowane przed muzeum drewniane rzeźby Kargula i Pawlaka zostały odnowione i pomalowane.

Istniejące już 2 izby muzealne odwiedzali liczni turyści, którzy gratulowali pomysłu, oglądali poszczególne eksponaty, przypominali sceny z filmu świetnie się przy tym bawiąc. Niektórzy przyjeżdżali tu po raz któryś z kolei przywożąc ze sobą kolejnych znajomych i z radością stwierdzając, że oni tu już byli. Wpisywali się także do już drugiej Księgi Pamiątkowej.

Takich tłumów i takiej imprezy jeszcze w Lubomierzu nie było!

(Ciąg dalszy nastąpi)

 

Tekst: Jadwiga Sieniuć, zdjęcia z mojego archiwum

 

Facebook
Twitter
Pinterest
WhatsApp
Email