Spektakl „Narodziny Miłości” lubomierskiego Klubu Seniora

jasełka7

 

 

Spektakl bożonarodzeniowy „Narodziny Miłości”, tak zatytułowane zostało przedstawienie religijne,  wystawione przez Klub Seniora „Nie ma Mocnych” w naszym kościele pw. NMP i św. Maternusa podczas sumy, w Święto Trzech Króli, według scenariusza napisanego przez panią Barbarę Urbanowicz.

Narratorem była pani Barbara Bratek, cesarzem Augustem pan Bogdan Ciereszko, w rolę św. Józefa wcielił się pan Grzegorz Kuchmistrz. Trzema pasterzami byli panowie: Łukasz Laszczyński, Kewin Sawicki i Andrzej Krajewski. Rolę Aniołka odegrała Laura Szafran. Recytatorkami były panie: Helena Dudek, Mariola Ogonek, Amelka Ogonek. W chórku śpiewały panie ze Stowarzyszenia Seniorów „Nie ma mocnych”.

To oryginalne wydarzenie zostało przygotowane przez Klub Seniora „Nie ma mocnych” prowadzonego przez panią Helenę Dudek, inicjatorkę tego spektaklu, który składał się z trzech scen.

Scena I zatytułowana została: „Radość w Betlejem”. Narrator powiedział między innymi: „Kilkadziesiąt pokoleń temu, w szopie pod Betlejem narodził się człowiek. Dano mu na imię Jezus. Już samo imię Jezus oznacza „Bóg jest naszym zbawieniem”. Jezusowi zawdzięczamy tę pewność, że Bóg jest miłością (…) Bóg stał się człowiekiem, jednym z nas”.

W tej scenie wystąpił też święty Józef, Trzej Pasterze i Anioł, który stwierdził: „Oznajmiam wam bowiem wielką radość zgotowaną całemu narodowi. W mieście dawidowym narodził się wam dziś Zbawiciel, który jest Mesjaszem i Panem. Pójdźcie do Betlejem, znajdziecie niemowlę owinięte w pieluszki i złożone w żłobie”. Chórek odśpiewał kolędy „Cicha noc”, „Gdy się Chrystus rodzi”, „Lulajże Jezuniu”.

Scena II nosiła tytuł „Boże Narodzenie w poezji – wierszem; pisane sercem”.

Wysłuchaliśmy trzech recytatorów mówiących wiersze o miłości, jeden z nich brzmiał:

„Popatrz na psa uwiązanego przed sklepem

O swym panu myśli i rwie się do niego

Na dwóch łapach czeka

Pan dla niego podwórzem, łąką, lasem, domem

Oczami za nim biegnie i tęskni ogonem

Pocałuj go w łapę

Bo uczy, jak na Boga czekać”.

 

Scena III zatytułowana została „Kim jest dla ciebie Jezus?”

Osoby występujące w przedstawieniu podchodziły do Narratora, który zadawał im pytanie: „Kim jest dla Ciebie Jezus?”, a oni odpowiadali między innymi tak: „Jezus jest pokojem, który trzeba szerzyć. Jest chlebem życia, który trzeba spożywać. Jest głodnym, którego trzeba nakarmić”. „Jezus jest dla mnie dzieckiem, które trzeba przytulić. Jest zmęczoną matką i ojcem, którym należy pomóc. Jest przestraszonym dzieckiem, które trzeba uspokoić i powiedzieć, że jest kochane”.

Na koniec wszyscy razem głośno stwierdzili: „Jezus jest naszym życiem! Jezus jest dla nas wszystkim! Jezus jest w nas!

Chór pięknie śpiewał kolędy pod przewodnictwem Państwa Moniki i Romana Rega, a wystąpili w nim panie: Józefa Dziurkowska, Teresa Rak, Lucyna Lulińska, Antonina Telega, pan Bogdan Sławiński. Spektakl reżyserowała i prowadziła pani Barbara Bratek.

Ten występ skłaniał do refleksji, zawierał wiele ważnych przesłań, wspaniale zaprezentował się w scenerii naszego pięknego kościoła. Pokazał, jak wielkie talenty drzemią w naszych mieszkańcach.

Ogromne brawa, gratulacje , podziękowania i wyrazy podziwu należą się wszystkim, którzy przyczynili się do powstania i prezentacji tak pięknej i potrzebnej inicjatywy!

 

Tekst i zdjęcia: Jadwiga Sieniuć

 

Facebook
Twitter
Pinterest
WhatsApp
Email