Jarmark Bożonarodzeniowy (część 1)
Lubomierskie Centrum Kultury, Urząd Gminy i Miasta w Lubomierzu, Miejsko – Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Lubomierzu serdecznie zaprosiły 18 grudnia na spotkanie zorganizowane w rynku z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia.
Na tę okazję przygotowanych zostało dużo wydarzeń. Jednym z nich był Jarmark Bożonarodzeniowy.
Niedziela przywitała wszystkich mroźną pogodą. Na rynku już od rana uwijali się pracownicy LCK i strażacy, którzy mozolnie przygotowywali niezbędny sprzęt. Postawili namiot, a w nim zamontowali sprzęt kuchenny niezbędny do serwowania potraw wigilijnych, stoły i ławy, nagrzewnicę.
Na rynku umieszczona została też scena, z głośników słychać było nastrojową, świąteczną muzykę, a przy kramach uwijali się wystawcy prezentujący przygotowane przez siebie przedmioty.
Duża skarbonka, do której można było wrzucać pieniądze na rzecz pomocy Marcinowi Łamaszowi, cierpiącemu na wrodzoną dystrofię mięśniową, zachęcała do pomocy.
Ten 14-letni mieszkaniec Lubomierza wymaga specjalistycznej, kosztownej rehabilitacji oraz stałej opieki neurologicznej i ortopedycznej.
W powietrzu unosił się zapach ciast, potraw, grzanego wina, kawy.
O godzinie 10.00 wszystko było już gotowe, na Jarmark zaczęli przybywać mieszkańcy nie tylko z naszego miasteczka. Nie zawiedli wystawcy.
Do zakupów zachęcały stoiska: Rady Rodziców SP w Lubomierzu, SP w Pławnej, Rady Rodziców Lubomierskiego Przedszkola, Rady Rodziców Przedszkola w Wojciechowie, Żłobka „Wojtusiowa Kraina”, Klubu Seniora „Nie ma mocnych”. Swoje stoisko miało też sołectwo Milęcice, Stowarzyszenie Przyjaciół Lubomierza, osoby zajmujące się rękodziełem z Chmielenia, Lwówka, Dębowego Gaju.
Nasi dzielni strażacy również przygotowali stoisko, na którym prowadzili akcję charytatywną dla Marcina Łamasza. Były tam przepyszne ciasta, za które nabywający je wrzucali pieniądze do przygotowanej skarbonki.
Na straganach było bardzo bogato, niezwykle kolorowo, świątecznie. Można było podziwiać własnoręcznie wykonane dekoracje świąteczne, wianki, stroiki, bombki, zabawne bałwanki, aniołki i najróżniejsze, wymyślne ozdoby bożonarodzeniowe. Można było kupić różne domowe wypieki, ciasta, pierogi, grzane wino, nalewki, różne miody. Było także skromne stoisko pana, który wytrwale przyjeżdża do Lubomierza i oferuje własnoręcznie wykonane długie cukierki, a także inne przedmioty, które można nabyć podczas odpustu.
Na stoisku sołectwa Milęcice, między innymi, wisiał „Kalendarz 2023 – Z życia wsi Milęcice” oraz „Kalendarz Lubomierz 2023”. Było też stoisko z najprzeróżniejszymi bransoletkami.
Lubomierz zapraszał chętnych swym barwnym, kolorowym, świątecznym rynkiem.
Serdecznie zapraszam do obejrzenia fotorelacji z tego wydarzenia.
(O innych wydarzeniach z tego niezapomnianego dnia w następnych relacjach).
Tekst i zdjęcia: Jadwiga Sieniuć