To już tradycyjna impreza odbywająca się w przepięknym Parku Benedyktyńskim, który dzięki staraniom Stowarzyszenia Przyjaciół Lubomierza i naszych władz samorządowych staje się coraz piękniejszy i jest niewątpliwą atrakcją naszego miasteczka.
Przepięknie prezentuje się w kolorach jesieni. Zaprasza do spaceru, przynosi relaks i wytchnienie od codziennych problemów. Staje się miejscem spotkań i integracji mieszkańców odwiedzanym też coraz częściej przez turystów, którzy nie szczędzą mu słów podziwu.
Ten park to również lekcja historii zapisana na pamiątkowej tablicy uroczyście odsłoniętej przy okazji odbywającej się tam w sobotę, 9 października, III Lubomierskiej Jesieni.
Dzięki niej możemy poznać historię Klasztoru i jego ogrodów wzbogaconą o stare fotografie. To pan Zbigniew Dygdałowicz zebrał materiały źródłowe i zdjęcia niezbędne do stworzenia tego zakątka lubomierskiej historii.
Na placu wśród drzew i mnóstwa kolorowych liści umieszczone zostały stragany, które oferowały zdrowe produkty i rękodzieło wytwarzane przez tutejszych mieszkańców. Oryginalne wyroby wytwarzane techniką frywolitki zaprezentowała też pani Ania, która przyjechała z Jeleniej Góry.
Nie zabrakło więc różnorodnych miodów, nalewek, dżemów, kompotów, serów, jajek, własnoręczne wypiekanych chlebów, przepysznych ciast. Oferowane wyroby rękodzieła też cieszyły oko i kupujących.
Można było także smacznie zjeść bigos, kiełbasę, pajdę chleba, serki, napić się herbaty czy kawy.
Dopisali także zaproszeni goście: panie: Joanna Chrabąszcz, Bożena Pawłowicz, Teresa Śliwińska oraz panowie: Burmistrz Marek Chrabąszcz, Wiceburmistrz Adam Skrzydłowski, Zbigniew Dygdałowicz, Marek Kozak oraz mieszkańcy i turyści, wśród których była też rodzina naszych przyjaciół z Biestrzykowa, nie omieszkająca skorzystać z oferowanych produktów.
Z głośników sączyła się nastrojowa muzyka, a na scenie odbywały się występy artystyczne. Najpierw swoje zdolności zaprezentowały dzieci ze Szkoły Podstawowej w Pławnej. Ogromny podziw wzbudził występ pięcioletniej Laury Szafran, która pięknie recytowała z pamięci wiersze Jana Brzechwy „Samochwała” i „Leń”. Towarzyszyła jej pani Barbara Bratek.
Swoje taneczne umiejętności zaprezentowała też grupa taneczna Bang Bang Kids działająca pod kierownictwem pani Pauliny Rypuły – Abdelzaher przy Lubomierskim Centrum Kultury.
Przedstawienie „W drodze do św. Maternusa” zaprezentowała młodzież szkolna z lubomierskiego Zespołu Szkół pod kierunkiem pana Artura Grabowskiego, działająca przy Lubomierskim Centrum Kultury.
Odkrytą w źródłach francuskich „Legendę wg Alberta Wielkiego o opactwie Duncaniusie i kościele pod wezwaniem św. Florentego w Lubomierzu” przedstawiła pani Barbara Bratek.
Koncert „Muzyczne jesienne klimaty” w wykonaniu trzyosobowego zespołu rodzinnego pani Marty z Bożkowic zakończył bogaty program artystyczny przygotowany przez organizatorów tej klimatycznej i ciekawej imprezy.
Szczególne podziękowania należą się paniom i panom: Beacie Męcnerowskiej, Agacie Hubskiej, Krystynie i Jerzemu Andrzejczakom, Barbarze Bratek, Małgorzacie Hajdul, Annie i Katarzynie Kalińskim, Oli Pilichiewicz, Lucynie Lulińskiej oraz współorganizatorom: Lubomierskiemu Centrum Kultury, UGiM oraz OSP Lubomierz, a w szczególności panom Markowi Ciereszko i Łukaszowi Pludrze za ogarnięcie technicznej strony przedsięwzięcia, uczniom klasy pożarniczej naszego LO i Stowarzyszeniu „Klasztor Lubomierz” za udostępnienie strojów, podkreślających historyczną scenerię imprezy.
Wielkie brawa dla organizatorów, którzy już zapraszają na przyszłoroczną edycję tej wspaniałej i klimatycznej imprezy.
Tekst i zdjęcia: Jadwiga Sieniuć