W Lubomierzu znajduje się przepiękny kościół Wniebowzięcia NMP i św. Maternusa. To właśnie ten święty jest patronem naszego miasteczka, a od 2014 roku uroczyście i bardzo oryginalnie organizowane są tutaj obchody Dnia św. Maternusa.
Maternus to biskup Kolonii, który był bliskim współpracownikiem cesarza Konstantyna. Uważany jest jako orędownik w gorączce, chorobach zakaźnych, wpływa również na bujny wzrost winorośli. Jest też pomocnikiem w braku wody. Jego działalność biskupia obejmuje czas od 285 do 315 roku. Istnieją legendy o Maternusie. Jedna z nich mówi, że św. Maternus był młodzieńcem z Naim, którego Jezus wskrzesił. Według tej legendy św. Maternus był wskrzeszany trzy razy: przez Jezusa, drugi raz w Elegii w Alzacji i po raz trzeci w Kolonii lub Trewirze. Inna legenda twierdzi, że Maternus jest jednym z 72 uczniów Zbawiciela, a jeszcze inna – brata Jana Chrzciciela. W Kolonii nie ma grobu Maternusa. Według średniowiecznej interpretacji istniał czczony grób św. Maternusa w Trier w północnej części kościoła św. Maternusa, który zburzono w 1783 roku. W 1037 roku doczesne szczątki Maternusa zostały przeniesione przez arcybiskupa Poppone do katedry. Inna legenda mówi, że po śmierci Maternusa jego szczątki zostały złożone w łodzi i puszczone najprawdopodobniej wodami Renu.
Tegoroczne uroczyste obchody święta ku czci św. Maternusa były 15 września. Rozpoczęła je msza w kościele św. Krzyża celebrowana przez ks. Proboszcza Andrzeja Łuczyńskiego. Zaraz potem zacząła się formować parada św. Maternusa barwny korowód średniowieczny, w którym uczestniczyło mnóstwo dzieci i młodzieży. Nie zabrakło także dorosłych widzów.
Na czele tego korowodu znadowała się duża figura św. Maternusa pieczołowicie i z gracją niesienia przez uczniów z naszego liceum, ubranych w stroje wojskowe. Tuż za nimi maszerowali uczniowie naszych szkół, przedszkolaki, nauczyciele, opiekunowie, mieszkańcy miasta. Wielu z nich przebranych było w barwne, czasem siermiężne stroje, wzorowane na styl średniowieczny. Do korowodu dołączyli także uczniowie Szkoły Podstawowej w Pławnej z dyrektorką Panią Teresą Śliwińską oraz nauczycielkami, a także milusińscy ze Żłobka „Wojtusiowa Kraina” w Wojciechowie. Nie zabrakło też naszych władz samorządowych.
Korowód zatrzymał się pod ratuszem. Na schodach przy wejściu do urzędu odbyło się przedstawienie poświęcone życiu św. Maternusa, przygotowane przez uczniów szkoły średniej.
Następnie korowód, zajmując długość całego rynku, ruszył w stronę kościoła.
Tutaj odbyła się kolejna część maternusowej uroczystości.
Na placu przykościelnym Burmistrz Pan Marek Chrabąszcz z księdzem Proboszczem Andrzejem Łuczyńskim posadzili kolejny krzew winnej latorośli. Posadzone wcześniej krzewy pięknie rosną, a na wielu z nich widać już zielone i fioletowe grona winogron.
W parku przy kościele rozstawiła się wioska średniowieczna, a w niej oryginalne stanowiska dawnych rzemiosł i zabaw historycznych.
Bardzo ciekawe było stoisko kowala, który z pasją opowiadał o swojej pracy, zachęcał szczególnie młodych widzów do rozdmuchania średniowiecznego miecha, a następnie wspólnego z nim formowania rozżarzonego metalowego pręcika za pomocą młotka. Nie brakowało także chętnych do skosztowania placuszków z mąki wykonywanych tradycyjną metodą, pieczonych na specjalnym dawnym palenisku pilnowanym przez kucharza ubranego w średniowieczny strój. Zainteresowaniem, szczególnie dziewcząt, cieszyło się stoisko tkackie, gdzie można było na dawnych urządzeniach utkać sobie na przykład bransoletkę.
W innym miejscu dzieci mogły popróbować swoich zdolności lepiąc różne rzeczy z gliny.
Na parkowym placu umieszczona została też duża makieta zamku. Zadaniem uczestników zabawy z tym obiektem było trafianie woreczkami w otwory znajdujące się w różnych częściach tej makiety.
Dużo chętnych stanęło do walki na „miecze” ze swoimi koleżankami i kolegami. Choć narzędzia tej walki nie były prawdziwe, to momentami była ona naprawdę zacięta.
Dużą atrakcją było stoisko zorganizowane przez szkołę średnią, gdzie serwowano zupę klasztorną i ciastka maternuski. Zupa przygotowana według receptury średniowiecznej wszystkim bardzo smakowała. Dodatkową atrakcją dla młodzieży był turniej łuczniczy.
Tegoroczne obchody święta patrona naszego miasta były udane. Organizatorom: Stowarzyszeniu „Klasztor Lubomierz”, Lubomierskiemu Centrum Kultury, Parafii św. Maternusa B.M. w Lubomierzu oraz Lubomierskiemu Zespołowi Szkół należą się gromkie brawa i podziękowania za możliwość uczestniczenia w tak oryginalnej i wartościowej imprezie!
Tekst i zdjęcia: Jawiga Sieniuć