Odwiedziny w Muzeum Przesiedleńców i Wypędzonych w Pławnej

muzeum15

 

To nie była moja pierwsza wizyta w tym magicznym, pełnym pamiątek miejscu. Tym razem wybrałam się tam w piękną, pogodną niedzielę. Muzeum stworzył niesamowity człowiek, znany malarz, twórca Zamku Śląskich Legend, Arki Noego, Galerii Miliński, pomysłodawca wielu niepowtarzalnych wydarzeń, człowiek wielu talentów – Darek Miliński. Stało się to w 2012 roku. Obiekt muzealny mieści się w pochodzącym z XVIII wieku budynku, w którym tuż przed wojną zamieszkiwała rodzina szewca Dietricha. Darek zgromadził tu całe mnóstwo pamiątek po dawnych mieszkańcach i tych, których przesiedlono w to miejsce z dawnych Kresów. Przed budynkiem stoi odremontowany dawny samochód wojskowy, który otrzymał miano Gustaw oraz wojskowy motor z przyczepką, karabinem, hełmami nazwany Kaśką. Można tu sobie zrobić oryginalne zdjęcia. Do środka muzeum zaprasza przesympatyczna pani Małgosia, którą miałam przyjemność poznać podczas niektórych festiwalowych działań z grupą Darka Milińskiego Pławna 9. Przewodniczka doskonale zna historię tego miejsca i jego byłych mieszkańców. Uruchamia sprzęt i z głośników płyną wzruszające wspomnienia świadków tamtych tragicznych wydarzeń, dawnych mieszkańców Pławnej, przesiedleńców i wypędzonych.

Tu czas się zatrzymał na przełomie XIX i XX wieku. Z uwagą i podziwem oglądam 13 scenek rodzajowych umieszczonych w różnych, bardzo stylowych  pomieszczeniach tego zabytkowego domu. Mam wrażenie, że umieszczone tam, świetnie ucharakteryzowane, manekiny za chwilę do mnie przemówią, poczęstują obiadem przyrządzonym na starej kaflowej kuchence, nauczą szycia na dawnej maszynie, prasowania starym żelazkiem z duszą, pokażą, jak tka się len, orze pługiem ziemię… W jeszcze innej izbie poznaję dawny warsztat szewski i wzruszam się wspomnieniami, że mój tato, też miał podobne szewskie akcesoria i wszystkim szył bardzo trwałe, skórzane papcie. Koniki na biegunach, szmaciane lalki przypominają mi dzieciństwo. Zgromadzona tu broń, mundury, różne akcesoria wojskowe, dokumenty są teraz niemymi świadkami tragicznych, wojennych wydarzeń. Nie sposób opisać wszystkiego, co można tu zobaczyć, zdjęcia też nie do końca oddają panujący tu klimat. To miejsce trzeba koniecznie odwiedzić. Serdecznie do tego zachęcam!

Obecnie Muzeum czynne jest w weekendy od godz. 10.00 do 18.00, w sezonie zapraszać będzie codziennie. Bilety normalne kosztują 15 zł, ulgowe 10 zł. W niedalekiej przyszłości opiekunowie tego miejsca planują wiele atrakcyjnych wydarzeń. Stodoła znajdująca się w bliskim sąsiedztwie Muzeum zostanie wykorzystana na różne kameralne wydarzenia, odbędą się happeningi z udziałem sprzętu wojskowego, rocznicowe obchody związane z Muzeum, które staną się integralną częścią atrakcji znajdujących się w regionie.

 

20210606_135225

Zdjęcie 1 z 18

Tekst i zdjęcia: Jadwiga Sieniuć

Facebook
Twitter
Pinterest
WhatsApp
Email